Czyli tak, jak w tytule. Jaki kraj was najbardziej pociąga i dlaczego? Co sprawia, że akurat TEN/TE chcielibyście odwiedzić najbardziej? Zaczynam :

1. USA - Myślcie co chcecie, ale nie o zarobek mi chodzi, a o ich krajobrazy, Kanion Kolorado, Las Vegas, Nowy Jork,Most Golden Gate i....Parki Narodowe <3
2. Tajlandia - Świątynie, feeria kolorów, całonocne imprezy.... ;)
3. Indie - Kultura i religia przede wszystkim, świątynie.... TYLKONIEBOLLYWOOD :D
4. Anglia - I tak jak w przypadku USA - myślta co chceta - ale ja naprawdę chciałabym połazić po Londyńskich sklepach, zgubić się w angielskiej mgle, napić popołudniowej herbatki, przejechać londyńską taksówką, posłuchać Big Bena i pogilać gwardzistów ;)
5. Japonia - To samo co w przypadku Indii - wydałabym tam chyba fortunę na duperelki ;)

A mnie zawsze ciągło do Francji i Włoch XDDD
Prawdopodobnie tylko po to by sobie pozwiedzać z fajnymi ludźmi i porobić zdjęcia `czegoś` fajnego. ; ))

Wszystko byleby nie Francja, plz D:

No patrz, a jednak.
Ja naprawdę bym chciałam zeżreć ślimaka XDDD

Ja zawsze chciałam Włochy - mam to co prawda za sobą, ale jeszcze jedną wycieczką w tamto miejsce nie pogardzę. Ponadto Hiszpania, od zawsze chciałam ją zwiedzić. Oraz Egipt czy Grecja.

Mi się Grecji odechciało od kiedy trzy osoby tam pojechały , a po paru dniach był telefon , że zdechły -,-

Osoby....zdechły? LOL.

No niech będzie, wyrażajmy się.
Umarły.
Złapały tam jakąś chorobę.
I to wcale nie jechały w tym samym czasie...

No właśnie, bo moim zdaniem to zwierzęta zdychają ;) O losie....mój tata jest co jakieś dwa tygodnie w Grecji z racji tego, że....cóż, taka praca :)

Nie, zwierzęta też umierają. ;D
Zdycham ja XDDD
No to pozdrów tate ^^

No, każdy ma swoje zdanie ;) hehe, ^^

Zawsze mi się marzył Egipt (ale ponoć tam straszny syf i kupa arabów mnie odstrasza, ale...) dla samego zwiedzania na pewno piramidy i sfinks byłyby na czele ;]
W Grecji nie widzę nic emocjonującego, zwiedziłabym tam jedynie Meteory a tak to wygrzałabym się w cieplusiej/czyściusiej  wodzie tak caaaaaaały wyjazd XD
Japonia, moje marzenie od bardzo dawna, ale marzenie nie osiągalne raczej, to budżet nie na moje jakiekolwiek marzenia (ale tak przejechać się Shingansenem DDD: )

Mój tata często nam opowiada, że jak jest w drodze do umówionego miasta, to często mija wykopaliska, pozostałości świątyń itp. I to mi się podoba, wybrałabym się tam razem z nim, ale ze względu na jego pracę....nie bardzo mogę :C a w morzu to się już tyle kąpał, że mu się to znudziło chyba ;P - ładne fotki też z Rumunii przywozi, i chyba nawet kiedyś miał na fotce okolice zamku Drakuli :)

Mnie tam by się nigdy nie znudziło xDD <3333
Mmm też fajnie, uwielbiam zamki, ale na razie moim marzeniem jest zwiedzić Polskie zameczki z Malborkiem na czele ;]

Ja bym chciała podążyć Szlakiem Orlich Gniazd ;)

Piękne zameczki, część już było mi dane zobaczyć, szkoda tylko, że miejscami każą sobie słono płacić na zwiedzanie ruin, jak w przypadku Podzamcza, który się szczyci "Ogrodzieńcem"

Ja mam taką ciekawą książkę o nawiedzonych zamkach w Polsce, i jak tylko zrobię prawko i będę miała jak, to się wybiorę na taki trip po tych miejscach :)

Kojarzę, jeden w którym byłam miał historię o duchu kobiety w białej szacie, tylko nie pamiętam gdzie to było xD

Rosja - podróż koleją transsyberyjską Moskwa - Władywostok marzenie ściętej głowy no ale może kiedyś...
USA - NY oczywiście ;) bo nie mogę sobie wyobrazić ogromu tego miasta no i 1500 km metra...
Poza tym cudze chwalicie swego nie znacie najpierw muszę "zaliczyć" wszystkie kolejki wąskotorowe w Polsce no jeszcze zostało 7 :P do tego należało by pojechać na zachód Polski bo nigdy nie byłem we Wrocławiu, Poznaniu (to tam gdzie te dwa barany na wierzy tak? :D), czy Szczecinie, ale kocham Wschód i najpierw Hajnówka:D