Dość stara opowieść. Najpierw była książka Richarda Adamsa, potem pełnometrażowy, dość brutalny film, a następnie serial - zmiękczony i przeznaczony dla najmłodszych. I im się to podobało, bo przecież opowiadał o dzielnych Królikach zamieszkujących Królikarnie. Och jak się mylą! (Może to i lepiej)
Słyszałam bowiem, że autor w postaciach królików umieścił z jednej strony komunistów, a z drugiej....hmmm, nie pamiętam zbyt dobrze - ale cała opowieść ma podtekst polityczny. Króliki i cała seria rysunkowa była wykonana ładnie, sama animacja również. Dodam fakt, że serial emitowany był w TVN kilka lat temu :)
O pamiętam to, chociaż nie był tak dobry jak "Zwierzeta z zaginionego lasu" mimo wszystko przyjemnie się to oglądało ;]
Popieram, Zwierzaki bardziej przypadły mi do gustu, były też u nas popularniejsze :) A książkę czytałaś? :)
Niestety nie D:
Również polecam, choć jest dość ciężkawa :)
Ja wpierw to czytałem, szkoda że książka się nie zachowała...
To prawda.. Książka ma podtekst polityczny. Efrafa i Generał to świetnie ukazana rzesza z czasów wojny. Nie mniej sama fabuła jest bardzo wciągająca. Gorąco polecam. Sam czytałem ją kilka razy bo lubię fantastykę. Serial jak już wspomnieliście rzeczywiście bardzo podkolorowany dla dzieci, dlatego NIE można traktować go jako streszczenie książki, czego nie można powiedzieć o filmie. Bardzo dobrze oddaje tamten klimat, choć wiele faktów (jak to zwykle z ekranizacjami bywa) zostało pominięte, a niektórych bohaterów po prostu się pozbyto, by nie dodawać wielu wątków do filmu.
W serialu (bo skoro o nim już mowa) to podoba mi się wątek Grzyba (Campion) i Jagody (Blackberry)... co na pierwszy rzut oka wydaje się dość dziwne bo w książce (i filmie też) Blackberry to samiec (chyba przetłumaczony na polski jako Jerzyna - jeśli mnie pamięć nie myli).
O, dziękuję Kermit :)
Tak, Jeżyna, co bawi mnie trochę czytając to, co napisałeś. Mówiąc szczerze, to oglądałam jedynie serial, choć wiele osób kręci głowami i kieruje mnie do filmu, który jest o niebo lepszy :)
Za serialem specjalnie nie przepadałam. Ale teraz mogłabym do niego wrócić :) Szczególnie przez tematykę i ukazanie III Rzeszy :)
Colonel Shamrock napisał:
Za serialem specjalnie nie przepadałam. Ale teraz mogłabym do niego wrócić :) Szczególnie przez tematykę i ukazanie III Rzeszy :)
To musiałbyś raczej przeczytać książkę. Teraz wiedząc o tym (np. po przeczytaniu tego forum) uda Ci się na pewno wypatrzyć ten wątek, ale dopiero książka ukazuje to wszytko.
Ja miałam o tym na Polskim i Historii także wiem co i jak. A książkę przeczytam pewnie po maturach
Skoro Efrafa to Rzesza....czym jest więc Królikarnia Leszczynka? :)
Nie zagłębiając się w politykę (bo zrobiłem już to w innym temacie)
http://www.youtube.com/watch?v=v5p_VH_6S4o
Przyznam się szczerze, że nigdy nie oglądałem pełnometrażówki... poza tym pierwszy raz z Leszczynkiem spotkałem się właśnie w tym serialu i wole zachować te wspomnienia bo czasem jest tak zę jak człowiek chce czegoś za dużo i za bardzo to źle się to kończy.
Kudłaty napisał:
Nie zagłębiając się w politykę (bo zrobiłem już to w innym temacie)
http://www.youtube.com/watch?v=v5p_VH_6S4o
Przyznam się szczerze, że nigdy nie oglądałem pełnometrażówki... poza tym pierwszy raz z Leszczynkiem spotkałem się właśnie w tym serialu i wole zachować te wspomnienia bo czasem jest tak zę jak człowiek chce czegoś za dużo i za bardzo to źle się to kończy.
Akurat w tym wypadku nie powinieneś się rozczarować. Ja zaryzykowałem zapoznanie się z wszystkimi formami związanymi z WW. Zaowocowało to tym, że teraz fascynuje mnie tego typu fikcja (antropomorficzne zwierzęta, gdzie nie ma ludzi, a akcja osadzona jest w różnych epokach), a że niewiele jest tłumaczeń, to czytam angielskie oryginały...
Moja historia z tym serialem była właśnie taka:
1. Serial - to w nim usłyszałem po raz pierwszy o Richardzie Addams`ie (lektor czytał "na motywach powieści Richarda Addamsa"), Zastanawiałem się, czy rzeczywiście opisał on o królikach? Wydawało mi się to trochę dziwne. Myślałem, że pisał o jakichś bohaterach (napewno nie o zwięrzętach), a tylko serial zrobił z nich zwierzęta. Nie dawało mi to spokoju i musiałem się to przeczytać.
2. Po latach, przechodząc obok jednej z księgarni zobaczyłem na ekspozycji książkę. Nie mogłem się oprzeć... kupiłem. I rzeczywiście, opisane jest życie i obyczaje królików!! Lektura pochłonęła mnie niesamowicie... Pomimo, że niektóre rzeczy były zmienione w serialu, to książka była jednak bogatsza o wiele fajnych wydarzeń. Np. przygoda Kudłacza (ang. Bigwig) w Efrafie w serialu była no cóż. nie była zła... ale w książce - och.. ach... co tam się nie działo.... nie zdradzę wam szczegółów, ale z Efrafy uciekło znacznie więcej królików niż 2 (w serialu), oraz nie obeszło się bez ofiar :( A zakończenie?? Bije na łeb to z serialu (choć ono też nie jest złe)... Jest kilka stron opisujących dalsze losy bohaterów.. ale tych kilka stron jest tak świetnie napisanych, że czyta się je z zapartym tchem chcąc jak najwięcej "wycisnąć" z lektury, ale z niepokojem zbliżamy się do ostatnich linijek...
Naprawdę gorąco polecam.
3. Na film natrafiłem nie tak dawno...2, 3 lata temu. Przeglądając materiały z likwidowanej wypożyczalni kaset natrafiłem na VHS. Za grosze kupiłem... I oglądnąłem. Film jak film. Inaczej rysowane postacie, fabuła oparta na książce. Do serialu nie nawiązuje (w końcu film powstał przed serialem i opierał się na literaturze). Jednak godny polecenia.
Także myślę, że każdy powinien obejrzeć (przeczytać) wszystkie 3.
Film z polskim lektorem? Może pokusiłbyś się o przegranie? Wypożyczalnie u mnie jeszcze funkcjonuje ale chyba nie było takiego filmu (mała niestety ale ile wspomnień - Król Lew... i wiele innych) postaram się przeczytać ale dopiero w czerwcu może bo na razie mało czasu... Pozdrawiam i zapraszam na mój kanał w miarę możliwości i zainteresowania widowni będę przesyłał odcinki...
Dziękujemy za zaproszenie, Kudłaty :) Ja na pewno skorzystam, a i książkę przeczytam, choć do najłatwiejszych nie należy raczej C:
AmyJusta napisał:
O pamiętam to, chociaż nie był tak dobry jak "Zwierzeta z zaginionego lasu" mimo wszystko przyjemnie się to oglądało ;]
Chyba "Zwierzęta z Zielonego Lasu"
Dobra wiadomość dla fanów - serial wraca 9 września do TVP1. Można go oglądać o godzinie 6:00 rano
http://www.youtube.com/watch?v=XCE9P3rD-Wc
2 września (niedziela) o 5:30 pierwszy odcinek!-pora zabójcza ale warto :P
P.S
UWAGA!!!
DZIŚ ZMIENIONY ZOSTAŁ PROGRAM NA STRONIE TVP1.
ZAPOWIADANY PRZEZE MNIE POWRÓT WW, POTWIERDZONY TAKŻE W MAGAZYNACH TYPU TO&OWO ORAZ INNYCH TELETYGODNIACH ORAZ W SAMEJ TVP MÓGŁ ULEC ZMIANIE! ZAMIAST WW MAMY JAKIEŚ GÓWNO! "Tupi i Binu urządzają herbatkę, na którą zapraszają Wielkiego Gu - Gu. Przyrządzenie odpowiedniej herbaty dla takiego gościa, wymaga bardzo skomplikowanej receptury..." TVP... NIGDY MNIE TAK NIE ZAWIODŁAŚ! STRACIŁEM DLA WAS CAŁY SZACUNEK! MIMO WSZYSTKO W TĄ NIEDZIELĘ BĘDĘ CZEKAŁ... PEWNIE I TAK PUSZCZĄ TO GÓWNO