Forum o filmach wyłącznie animowanych
Użytkownik
Chyba każdy dzieciak słyszał o " Beyblade "
Tyson jest uważany za jednego z dwóch najlepszych graczy beyblade w dzielnicy. Jak wielu chłopców marzy również o zdobyciu tytułu mistrza świata. Na początku serii przyjdzie mu poznać nowych przeciwników, z którymi po turnieju regionalnym nieoczekiwanie stworzy drużynę – BladeBreakers. Razem wyruszą na rozgrywki kontynentalne, aby w końcowym etapie stanąć do walki o mistrzostwo świata. Z czasem pojawiają się też wątki poboczne, w tym mroczny wątek związany z niebezpieczną organizacją, którą trzeba powstrzymać.
Dość słaba seria ale każdy to oglądał.
P.S Ten dział chyba jest odpowiedni O_O
Offline
Użytkownik
hehe ^^ słaba bo nie miała jakiejś tam fabuły, nic specjalnego
A Humphrey chyba nie widziałam już tego
Offline
De facto nie było w tym nic pociągającego, mimo to lubiłam ich oglądać, lubiłam Kai'a ale może przez to, że zachowywał się trochę jak Nataku z Soul Huntera, który był jednym z moich ulubionych anime w dzieciństwie ^^... No i Ray który był moją ulubioną postacią. Szkoda tylko, że cała historia kręciła się wokół dzieciaków i na dłuższą metę już nie było nic ciekawego.
Offline