Forum o filmach wyłącznie animowanych
Przykre jest to, że koleżanki mają mnie za blacharę. Co poradzić, że po prostu lubię auta i interesuję się nimi? Chociaż preferuję te kultowe modele. Moim samochodowym marzeniem jest Chevrolet Impala z 1967 roku.
Poza tym lubię dobre, japońskie auta C:
A to moja wymarzona maszynka -
jeśli nie prawdziwy, to chociaż model C:
Offline
Blacharę? Oooo całe życie siedzę w motoryzacji a jakoś nigdy nie spotkałam się z takim określeniem XDDD
Impalka jak widać na zdjęciu jeszcze lowrider XD... Ech... Amerykańskie auta to jednak to... Pomijam fakt, że przeciętny AmericanMuscle pochłania galony paliwa ale ten klang jest dla mnie jak muzyka.
Moim marzeniem nie do spełnienia jest Shelby GT 500 z 67 roku, zwana również jako "Eleonore" (jak ktoś oglądał 60 sekund to wie o co kaman ;])
Bardziej osiągalnym marzeniem jest Honda Civic (jakakolwiek, bo kocham wszystkie) ale najbardziej to "Statek Kosmiczny"
Jak na razie to jedynie marzenia, tymczasem jestem posiadaczem Truskawkowego Renault Clio (Mała bestia) gdyż w małym silniku o poj 1.2 drzemie wariat xD
PS.To dość stare zdjęcie, gdyż na masce mam jeszcze jednego vinylcia ^^
Offline
Ech jak widzę jak przejeżdża koło mnie to aż ciary po plecach idą XD
A no uroczy, ważne że serce ma jak dzwon i już przejechaliśmy ok 15tys kilometrów przez te 2 lata ;]
Offline