Forum o filmach wyłącznie animowanych
Pojęcie z aktorstwa. Aktor nie tyle odgrywa rolę, ale ma się wczuć w daną postać, żyć nią, by swą rolę odtworzyć jak najlepiej. Co sądzicie o takim podejściu do roli? Moim zdaniem, zależy dla kogo. Uważam, że przez to aktor Heath Ledger zaczął zachowywać się inaczej niż zwykle - mówię o roli Jokera w Mrocznym Rycerzu, przecież tak bardzo wczuwał się w tą postać, że sam zaczął dziwaczeć.
Offline