Forum o filmach wyłącznie animowanych
Luźno oparta na faktach historia pół-psa, pół-wilka, Balto. Jest on odtrącany przez ludzi, oraz przez inne psy w swoim mieście na Alasce. Pewnego dnia psi zaprzęg wyrusza do innego miasta po lekarstwa na epidemię dyfterytu. Niestety, zaprzęg uznany zostaje za zaginiony, a wtedy do akcji wkracza Balto. Dzielny bohater odnajduje zaprzęg i doprowadza go do miasta wraz z potrzebnym lekarstwem. Miło, że twórcy rozwinęli tę historię o dodatkowe wątki i postacie - Jennę, Steele'a i jego 'znajomków' - inaczej chyba byłoby...może nudniej? Dla innych lepiej? Nie wiem, zdania się podzielone - mi postaci takie jak Gąsior czy Steele bardzo przypadły do gustu. Co do kreski - ładna, choć nie świetna. Bardzo podoba mi się zaś mimika Steele'a . No i w tym przypadku, niestety, rownież stworzone sequel i prequel. Niestety, bo moim zdaniem zarówno pod względem fabularnym jak i rysunkowym obie kolejne części wypadają jeszcze gorzej.
Ogólnie bardzo lubię ten film, jeden z moich ulubionych, który zapadł mi w pamięć. I mam nadzieję, że długo nie wyleci
http://www.animationsource.org/images/u … o%2023.jpg
Offline
Lubię Balto, urocza historia, ale zgodzę się z Tobą, kolejne części były zryte totalnie, strasznie naciągane i słabe, w dodatku przez limity na megauploadzie nie do oglądałam ich do końca, ale wydaje mi się, że nie mam czego żałować. Do niektórych animacji nie powinni robić kontynuacji, bo identycznie jak było z Balto tak i "Piękną i bestię 2" zmaścili i kreską i tą całą sztuczną historią, na tyle, że było mi niedobrze xp
Offline
Dokładnie, do dzisiaj zastanawiam się po co było tworzyć te....dziwne historie, z dziećmi Balto, z samolotem, wilkami....no chyba tylko dla kasy właśnie. Ani to ładne rysunkowo, ani ciekawe fabularnie :C
Offline
Dokładnie, w dodatku te wilki jak nie wilki, bez sensu to, wiadomo, pierwsza część odnosząc sukces sprawiła, że Twórcy chcieli się nachapać tworząc te nisko budżetowe produkcje, bo tytułem przyciągną fanów 1szej części xp
Offline
Humphrey, chyba na Twoim forum wypowiadałam się już na ten temat, ale tu powtórzę Filmy typu Balto czy Król Lew powinno się zostawić w spokoju jako "jedynki" . Samo to, że Balto jest oparty na faktach, dodaje mu uroku, a kolejne części, strasznie naciągane - ujmują mu magii...:C
Offline
O właśnie, dobrze, że zapytałeś sama jestem tego ciekawa, ale twórcy chyba po prostu "porzucili" te postaci w filmie i szkoda, że nawet nie jest dopowiedziane, co się z nimi stało..taki olany trochę ten Steele..
Offline